Podsumowanie tygodnia: Oczy mam, więc o nie dbam!

Oczy mam, więc o nie dbam! Jak to było z tym tygodniem?

Poniedziałek, 03.10.2016

ZNAM SWOJE OCZY I NIC MNIE NIE ZASKOCZY

W pierwszym dniu poznaliśmy budowę oka i funkcje poszczególnych jego części. Przyjrzeliśmy się z bliska własnemu kolorowi tęczówki i przystąpiliśmy do pracy plastycznej – każda klasa wykonywała oko inną techniką. Niektórzy się zdziwili, że mają zielone oczy, a nie jak myśleli brązowe, czy niebieskie. „Mam na ciebie oko”, „robić coś z przymrużeniem oka”, „patrzeć krzywym okiem” – te związki frazeologiczne rozszyfrowaliśmy w mgnieniu oka!

 

Wtorek, 04.10.2016

SPOSTRZEGAWCZOŚĆ WZROKOWA DO BOJU GOTOWA!

Szaleństwo gier zaplanowane tylko na wtorek, trwało aż do piątku– tak nam się podobało. „Dobble” i „Bystre oczko” wzbudzało cały wachlarz emocji – ale nie ma tego złego, co na dobre by nie wyszło! Każdy osiągnął swój osobisty sukces i otrzymał w nagrodę żelkowe oczko. Nie ma co kryć, że w naszej szkole same bystre oczka!

 

Środa, 05.10.2016

O OCZY DBAM – WZROK DOBRY MAM

Dziś podeszliśmy na poważnie do tematu i porozmawialiśmy o tym, co zagraża naszym oczom, a co dla nich można dobrego czynić. Z magicznego worka wyjmowaliśmy okulary – narciarskie gogle, ochronne, do czytania, przeciwsłoneczne, korekcyjne – nazywaliśmy je i omawialiśmy do czego służą. Wiedza zdobyta w tym dniu nie poszła w las, co wykazały bezbłędne odpowiedzi w quizie – w nagrodę każdy otrzymał okulary w ulubionym kształcie i kolorze – jakże nam było w nich do twarzy! Po takiej dawce wiedzy, podeszliśmy do tematu praktycznie i dla zdrowia oczu przygotowaliśmy sok – ale było frajdy, a najwięcej gdy ktoś, kto na początku stwierdził, że takiego soku nie pija, po skosztowaniu prosił o 2 dolewki 🙂

 

Czwartek, 06.10.2016

OPTYKA WARTA RYZYKA

Czy te oczy mogą kłamać? Chyba tak… a dokładnie nasz mózg trochę je czasem okłamuje. Zapoznaliśmy się ze złudzeniami optycznymi i ze zdziwienia wiele razy przecieraliśmy oczy. Podobały nam się doświadczenia i chętnie w nich pomagaliśmy… no właśnie… jak to się stało, że 2 złote zniknęło?

Piątek, 07.10.2016

PODSUMOWAĆ WIEDZĘ O OCZACH CHCEMY – DO OPTYKA MASZERUJEMY

Wizyta w salonie optycznym pani Iwony Ostaszewskiej w Koszęcinie przy ulicy Ligonia pozwoliła nam podsumować naszą wiedzę na temat wzroku – najważniejszego ze zmysłów. Część z nas mogła uczestniczyć w badaniu wzroku, a każdy je obserwować. Podglądaliśmy także, jak pan Adam Ostaszewski wykonuje szkła do okularów i przyjrzeliśmy się wystawie przeróżnych oprawek. Co ważne, dzieci przekonały się, że taka wizyta u okulisty nie boli, a nawet jest przyjemna, a same noszenie okularów bardzo trendy!

Piątek, 07.10.2016

Mój dzień. Tworzenie dalszego ciągu historyjki na podstawie ilustracji w podręczniku i zgromadzonego materiału wyrazowego. Opowiadanie o czynnościach wykonywanych przez uczniów w ciągu dnia na podstawie ilustracji i własnych doświadczeń. Analiza i synteza głoskowo-sylabowa wyrazów. Ćwiczenia rytmiczno-ruchowe. Ćwiczenia motoryki małej. Nauka pisania liter ó, Ó na podstawie wyrazów ósma, Józek. Klasyfikowanie przedmiotów według podanego warunku.

Czwartek, 06.10.2016

Mój tornister. Rozwiązywanie zagadek. Rozmowa na temat właściwego pakowania przyborów na podstawie ilustracji w podręczniku i własnych doświadczeń uczniów. Ćwiczenia w czytaniu. Analiza i synteza głoskowa i sylabowa wyrazów z ó. Odczytywanie, kontynuowanie sekwencji rytmicznych. Zabawy z głoską ó.

Środa, 05.10.2016

W zdrowym ciele zdrowy duch. Próba wyjaśnienia znaczenia słowa zdrowie. Opowiadanie o ulubionych zabawach sportowych na podstawie ilustracji w podręczniku. Nauka pisania liter u, U na podstawie wyrazów usta, Ula. Ocenianie poprawnej postawy podczas pracy przy biurku. Wielka litera w pisowni imion. Sylwetki sławnych ludzi.  Wprowadzenie liczby 3 – nauka pisania cyfry 3.

Wtorek, 04.10.2016

U logopedy. Zabawa słowna „Echo”. Rozmowa na temat pracy logopedy poparta ilustracją w podręczniku i tekstem czytanym przez nauczyciela. Analiza i synteza głoskowa i sylabowa wyrazów. Wspólne wykonywanie ćwiczeń aktorskich kształcących dykcję. Ćwiczenia w czytaniu. Odczytywanie i kontynuowanie sekwencji rytmicznych.

PIOSENKA „ZNAKI DROGOWE”

Stoją przy drodze na długiej nodze
Mówią, choć głosu nie mają
Jedne okrągłe, inne trójkątne
Dobrze kierowcy je znają

To znaki drogowe, obrazki kolorowe
Ostrzegawcze, nakazu, zakazu
A wszędzie ich pełno i zawsze są jak nowe
Roztaczają nad ruchem nadzór
Prowadzą po jezdniach pojazdy kołowe
Tak, by jeździły bezpiecznie
To znaki drogowe, obrazki kolorowe
Są żółte, czerwone, niebieskie
To znaki drogowe

Dostrzec je łatwo, więc nie są zagadką,

Tak duże mają swe głowy

Jak słoneczniki albo jak malwy
Wie o nich kodeks drogowy

To znaki drogowe, obrazki kolorowe
Ostrzegawcze, nakazu, zakazu
A wszędzie ich pełno i zawsze są jak nowe
Roztaczają nad ruchem nadzór
Prowadzą po jezdniach pojazdy kołowe
Tak, by jechały bezpiecznie
To znaki drogowe, obrazki kolorowe
Są żółte, czerwone, niebieskie
To znaki drogowe

Rola ojca w wychowaniu dziecka

Rola współczesnego ojca

Ojca nie da się zastąpić i jego wpływ na rozwój dziecka nie jest mniejszy niż matki. Istnieją trzy główne kierunki rozwoju dziecka, które powinny organizować prowadzone przez ojca wychowanie:

  1. rozwój prawidłowej identyfikacji dziecka z posiadaną płcią,
  2. rozwój moralny dziecka,
  3. rozwój umysłowy dziecka

Opracowaniem wpływu ojca na rozwój w wyżej wymienionych trzech kierunkach zajął się Kazimierz Pospiszyl. W ramach wielu prowadzonych badań nad tą tematyką ustalono, że „(…) największe znaczenie uczestnictwa ojca (lub innego mężczyzny) w procesie właściwego społecznego przysposobienia do roli, jaką wyznacza płeć dziecka, polega na „typizacji” tego zachowania się” . To właśnie ojciec ze względu na instrumentalne podejście do wychowywania dziecka, pedanterię oraz większy niż u kobiet konserwatyzm jest gotowy jest od najmłodszych lat dziecka wpajać mu „odpowiedni” do danej płci rodzaj zachowania. Takie postępowanie jest w oczach ojca instrumentem do zdobycia przez dziecko w przyszłości sukcesu i akceptacji społeczeństwa, wynikającej z przystosowania do niego. Dzieci poprzez obcowanie z ojcem uczą się ról społecznych i poznają typowy męski wzór zachowania. „Chłopcy uczą się ról męża, ról dojrzałego mężczyzny w kontaktach osobistych, by później, po osiągnięciu dorosłości, móc te role w życiu z powodzeniem „odegrać” .

Ojciec wpływa także na rozwój moralny dziecka, nie ulega to wątpliwości, potwierdzają to nawet znane powszechnie przysłowia: „Jaki ojciec taki syn, jaka matka, taka córka”, czy „Niedaleko pada jabłko od jabłoni”. Swoją postawę ojciec ukazuje poprzez model charakterystycznych zachowań. Badania dotyczące moralności nie są łatwe do przeprowadzenia, jednak wobec tych przeprowadzonych przez Martina Hoffmana oraz badań nad agresją Levinsona można wsunąć kilka zależności:

– gdy chłopiec identyfikuje się z ojcem, jego rozwój moralny przebiega prawidłowo, przy naruszeniu norm pojawia się poczucie winy

– brak ojca lub stosowanie przez niego kar fizycznych znacznie utrudnia przyswajanie norm moralnych, przy naruszeniu ich nie pojawia się poczucie winy

– łagodne podejście wychowawcze, połączone z okazywaniem czułości skutkuje najlepszym efektem w rozwijaniu norm moralnych

– tym większa agresja u dzieci, im bardziej odrzucające, bądź surowe jest zachowanie ojca .

Trzeci kierunek działań wychowawczych ojca obejmuje rozwój umysłowy dziecka. Nie tylko wrodzone predyspozycje dziecka decydują o jego sukcesie w nauce. Zaangażowanie ojca wpływa na ukształtowanie przez dziecko stopnia swoich aspiracji oraz obrazu osiągania celów życiowych. Zaangażowanie oprócz wdrażania dziecka do samodzielności i jak najlepszego wykonywania poleceń powinny cechować takie cechy charakteru jak: rozsądek w stawianiu wymagań, tak aby były adekwatne do możliwości dziecka i konsekwencja, a z drugiej strony opiekuńczość i demokratyczne traktowanie dziecka. Na poziom aspiracji dziecka ma także wpływ pozycja zawodowa ojców – im wyższą pozycję zawodową osiągnął ojciec, tym większą potrzebą osiągnięć rozwija u swoich dzieci.

W odniesieniu do osiągnięć w nauce szkolnej zauważono, że przyjacielskie nastawienie do dziecka, pozbawione surowości i notorycznego kontrolowania sprzyja wysokim osiągnięciom. Im wyższy poziom wykształcenia ojca, tym lepsze wyniki w nauce szkolnej u dziecka. Co najistotniejsze, dzieci które zostały pozbawione ojcowskiej opieki, lub gdzie jest ta opieka ograniczona posiadają niższe osiągnięcia szkolne w odniesieniu do dzieci, których kontakt z ojcem jest częsty .

Zadaniem ojca jest zarówno fizyczne, psychiczne, jak i duchowe wzmacnianie dziecka. Ojcostwo XXI wieku wymaga pełnego zaangażowania od pierwszych chwil życia dziecka dając mu w ten sposób poczucie bezpieczeństwa, miłości i pewności siebie. Zaangażowanie wymaga poświęcenia czasu – jest to największy dar, który ojciec może ofiarować dziecku . Budowanie pozytywnych relacji wynika przede wszystkim z czasu spędzanego z dzieckiem na rozmowach, zabawach, wycieczkach, odrabianiu prac domowych. Do cech dobrego ojca Elżbieta Napora zalicza m.in.: zainteresowanie dzieckiem, dbanie o byt i wykształcenie dziecka, bycie tolerancyjnym, wyrozumiałym, kochającym, pomocnym, a także stanowczym, przy zachowaniu serdecznej i przyjaznej atmosfery .

Rola współczesnego ojca różni się od tej z najwcześniejszych wieków. Nie jest on tylko żywicielem i obrońcą swej rodziny, co wynika z potrzeb , które są charakterystyczne dla społeczeństwa XXI wieku. Jego rola związana jest z kształtowaniem osobowości dziecka i szeroko pojętym ogólnym rozwojem. Brak ojca może spowodować zaburzenia w zachowaniu związanym z płcią, sprzyja brakiem przyswojenia norm moralnych przez dzieci i zwiększa ryzyko zachowań agresywnych. Odpowiednie zachowanie, które cechuje przyjacielskość, ale też stanowczość sprzyja wysokiemu poziomowi aspiracji i osiągnięć w nauce u dzieci. „Rozsądnie czuły”, stanowczy oraz konsekwentny w swoich działaniach ojciec jest potrzebą dzisiejszego świata, którego dotknął kryzys wartości rodzinnych. Ku przestrodze należy dodać, że tylko do 6. roku życia ojciec ma szansę zawiązać bliskie relacje z dzieckiem, po tym czasie zawiązywanie więzi jest bardzo trudne – wychowania nie można odkładać na później. „Gdy ojciec dobrze wypełnia swą funkcję w rodzinie, to jego obecność w życiu dziecka daje mu oparcie i poczucie stabilności, czyni je bardziej szczęśliwym i bezpiecznym” . Brak więzi emocjonalnej wznieca lęk i czyni dziecko podatnym na zaburzenia emocjonalne, a także staje się determinantem niepowodzeń szkolnych.

 

mgr Joanna Ulfik-Wandzich

W prezencie dla Mam

Chcę wszystkim „naszym” Mamom w dniu ich święta złożyć najlepsze życzenia: jak najmniej trosk i wielu okazji do pojawienia się uśmiechu na twarzy. W prezencie mądre słowa, pełne miłości, akceptacji i mądrości, które można śmiało wydrukować (przygotowany przeze mnie plik pdf do druku znajduje się na samym dole) i powiesić w widocznym miejscu – u mnie już od kilku lat na lodówce 🙂 Apel powstał w oparciu o prace, a przede wszystkim życie Janusza Korczaka – niezwykłego pedagoga, w którego pracy z dzieckiem liczył się kontakt, głęboka relacja, partnerstwo oparte na szacunku. I choć nie jestem autorką poniższego apelu to wpełni się z nim zgadzam. Mam nadzieję, że Paniom także przypadnie do gustu 🙂

Apel Twojego Dziecka

 Janusz Korczak

 

  • Nie psuj mnie. Dobrze wiem, że nie powinienem mieć tego wszystkiego czego się domagam. To tylko próba z mojej strony.
  • Nie bój się stanowczości. Właśnie tego potrzebuję – poczucia bezpieczeństwa.
  • Nie bagatelizuj moich złych nawyków. Tylko Ty możesz pomóc mi zwalczyć zło, póki jeszcze jest możliwe.
  • Nie rób ze mnie większego dziecka niż jestem. To sprawia, że przyjmuję postawę głupio dorosłą, żeby udowodnić, że jestem duży.
  • Nie zwracaj mi uwagi przy innych ludziach, jeśli nie jest to konieczne. O wiele bardziej przejmuję się tym, co mówisz, jeśli rozmawiamy w cztery oczy.
  • Nie chroń mnie przed konsekwencjami. Czasami dobrze jest nauczyć się rzeczy bolesnych i nieprzyjemnych.
  • Nie wmawiaj mi, że błędy które popełniam są grzechem. To zagraża mojemu poczuciu wartości.
  • Nie przejmuj się za bardzo, gdy mówię, że cię nienawidzę. Czasami mówię to, by przyciągnąć Twoją uwagę.
  • Nie zrzędź. W przeciwnym razie muszę się przed Tobą bronić i zrobię się głuchy.
  • Nie dawaj mi obietnic bez pokrycia. Czuję się przeraźliwie zawiedziony, kiedy nic z tego wszystkiego nie wychodzi.
  • Nie zapominaj, że jeszcze trudno mi jest precyzyjnie wyrazić myśli. To dlatego nie zawsze się rozumiemy.
  • Nie sprawdzaj z uporem maniaka mojej uczciwości. Zbyt łatwo strach zmusza mnie do kłamstwa.
  • Nie bądź niekonsekwentny. To mnie ogłupia i tracę całą swoją wiarę w ciebie.
  • Nie odtrącaj mnie, gdy dręczę Cię pytaniami. Może się wkrótce okazać, że zamiast prosić Cię o wyjaśnienia, poszukam ich gdzie indziej.
  • Nie wmawiaj mi, że moje lęki są głupie. One po prostu są.
  • Nie rób z siebie nieskazitelnego ideału. Prawda na twój temat byłaby w przyszłości nie do zniesienia.
  • Nie wyobrażaj sobie, że przepraszając mnie stracisz autorytet. Za uczciwą grę umiem podziękować miłością, o jakiej Ci się nie śniło.
  • Nie zapominaj, że uwielbiam wszelkiego rodzaju eksperymenty. To po prostu mój sposób na życie, więc przymknij na to oczy.
  • Nie bądź ślepy i przyznaj, że ja też rosnę. Wiem jak trudno dotrzymywać mi kroku w tym galopie, ale zrób co możesz, żeby się udało.
  • Nie bój się miłości. Nigdy.

Apel Twojego Dziecka